Quiet Luxury dosłownie zalazło modowe media społecznościowe. Logo odchodzi do lamusa? Będą królować bazowe kolory i klasyczne kroje? O co chodzi w dyskretnym luksusie? Zapraszam do lektury!
Quiet Luxury, skąd wziął się ten trend?
Chciałabym zacząć od tego, że ciężko nazywać mi ten styl trendem. To, co obecnie się dzieje, czyli media społecznościowe (zwłaszcza zagraniczne), zalane inspiracjami stylizacji Quiet Luxury to rzeczywiście trend. Jednak ten styl jest ponadczasowy.
Moda ewoluuje, zmienia się. To, co było szczytem elegancji trzydzieści, sto, trzysta czy tysiąc lat temu, z pewnością jest już nieaktualne. Warto uświadomić sobie, że inspiracje strojów cichego luksusu, które oglądamy dziś, to nasza współczesna interpretacja. Najelegantsze damy sprzed stu lat nie nosiły wełnianych garniturów.
Dlaczego o tym wspominam? Odnoszę wrażenie, że wiele osób łączy ten styl z konkretnymi setami ubrań — biały lub czarny monokolorystyczny outfit, biała koszula, perły i eleganckie spodnie, białe szorty, dobrze skrojona marynarka. Jednak quiet luxury nie jest konkretnym ubiorem, jest to filozofia. Ubrania się zmienią, ale wyznaczniki tego stylu są ponadczasowe. Konkretne przykłady ubrań ulegały i będą ulegać zmianie. Zapewne za kilka lub kilkanaście lat pojęcie elegancji i luksusu znów się zmieni.





Quiet Luxury a Old Money
W artykułach w sieci oraz w filmach YT trafiłam na stwierdzenia, że Old Money i Quiet Luxury to właściwie to samo. Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Obydwa terminy odnoszą się do pewnych filozofii, a nie jedynie do stylów ubierania. Old Money to nazwa kręgów, grup ludzi, którzy zgromadzili ogromne pokoleniowe fortuny i żyją w pewien określony sposób. Napisałam obszerny wpis, w którym dokładnie tłumaczę, o co chodzi z Old Money, znajdziesz go TUTAJ.
Ludzie należący do kręgów Old Money bardzo często ubierają się w stylu Quiet Luxury.
Quiet Luxury a Loud Luxury
Zupełnym przeciwieństwem Quiet Luxury jest loud luxury. Ostatnio włączyłam wywiad Pomponika przeprowadzony z polską celebrytką podczas medialnego wydarzenia. Dziennikarz zapytał “ile dziś masz na sobie”, mając na myśli cenę ubrań. Czasem zaglądam do tego całkiem obcego mi świata. Ze zdziwieniem oglądałam, jak Kobieta wymieniała marki i ceny butów, torebki i sukienki. Nie wyobrażam sobie, że ktoś mógłby zadać takie pytanie Kate Middleton, a tym bardziej nie wyobrażam sobie, że Kate z dumą opowiada o cenach swoich ubrań.
I to jest właśnie różnica. Quiet Luxury nie interesuje, czy ktoś wie, ile dana osoba „ma dziś na sobie”. Loud Luxury chce o tym krzyczeć! Jednak nie z każdą osobą, która ma pieniądze Pomponik przeprowadza wywiady, pytając jak drogie są ubrania, więc jest na to inny sposób. Logo. To najskuteczniejszy sposób, żeby powiedzieć, ile kosztuje Twój strój.
Quiet Luxury, czym więc jest?
Jest to nie do końca styl ubierania, raczej styl życia, bycia, zachowania. Niektórzy skupiają się tylko na ubraniach, ale według mnie potrzeba czegoś więcej. Oczywiście nie mówię, że nie można postawić tylko na strój. Albo, jeśli ktoś nosi sztuczną biżuterię, to nie może powiedzieć, że ubiera się w tym stylu. Umówmy się, że można wszystko i każdy ma prawo do własnej interpretacji. W tym wpisie skupiam się na założeniach, „oryginalnej” definicji.
Elementy składające się na Quiet Luxury
1. Ubrania
Najczęściej wspominany, omawiany i bez wątpienia najbardziej widoczny i oczywisty punkt. Przede wszystkim jakość. Tylko naturalne materiały, nie ma tu miejsca na poliestrowe sukienki i akrylowe swetry. W zimie ubrania z wełny, kaszmiru, w lecie len i jedwab. Może być wysokiej jakości, gruba bawełna. Ubrania muszą być dobrze skrojone, dopasowane, odpowiedniego rozmiaru. Świetnie uszyte. Królują bazowe kolory, takie jak biel, czerń, błękit, granat, brąz, karmel, beż, krem. Elementy w pastelowych kolorach lub domieszki czerwieni, bordo, zieleni również mile widziane.
Ubrania nie mają logo! Dlaczego? Odsyłam dwa akapity wyżej do porównania głośnego i cichego luksusu. Quiet luxury nie potrzebuje logo. Jako przykład przychodzi mi do głowy Mark Zuckerberg i jego słynny szary t-shirt. ” Zwykły” t-shirt marki Brunello Cucinelli za 350$. Dlaczego Mark nie założy t-shirtu Louis Vuitton? Oczywiście nie mam informacji z pierwszej ręki, ale podejrzewam, że nie potrzebuje. Nie musi nikomu dawać znać, ile kosztowała jego koszulka. A po drugie takie osoby są marką samą w sobie, budują swoją własną markę osobistą. Dlaczego miałyby rozsławiać markę kogoś innego?
Luksus tutaj ma być cichy, nienachalny. Jeśli ktoś nie wie i nie potrafi ocenić wartości ubrania, to może się nie zorientować, że osoba, na którą patrzy ma na sobie tysiące dolarów.


















2. Dodatki, fryzura
Zadbane dłonie i włosy, staranna fryzura. Dodatki ze szlachetnych metali, szlachetnych kamieni. Nie wyobrażam sobie quiet luxury i plastikowej biżuterii lub pozdzieranego lakieru na paznokciach! Całość musi być spójna i dopracowana. Perfumy eleganckie, raczej dyskretne. Znowu stawiamy na bardzo dobrą jakość, staranne wykonanie.
3. Zachowanie
O tym chyba mówi się najmniej, ale osoby, które chcą się identyfikować z dyskretnym luksusem powinny wyrażać swój styl nie tylko przez wygląd, ale i zachowanie. To zachowanie eleganckie, kulturalne (nie mylić z ugrzecznionym czy potulnym). Tym samym charakteryzują się osoby z kręgów Old Money. Chociaż zazwyczaj obracają się w swoim towarzystwie, to tak samo będą traktować swoich przyjaciół i obsługę w restauracji.
4. Spójność
Jeden mały detal może wszystko popsuć. Quiet Luxury to wyczucie całości, elementów, o których wspomniałam wyżej oraz dobrego dopasowania ich do sytuacji. Wiele osób ustala sztywne ramy dotyczące np. obuwia. Jednak wiadomo, że podczas wakacji na plaży obuwie typu espadryle jest jak najbardziej akceptowalne. Uważam, że podczas urlopu, zwiedzania można (a nawet trzeba) postawić na wygodne obuwie takie jak białe, skórzane sneakersy. Na oficjalne przyjęcia, już nie. Ważne jest, aby dobierać strój do okazji.
Z drugiej strony każdy mały detal może wszystko popsuć. Przerysowane sandały na wysokiej platformie, rzucające się w oczy przedłużone paznokcie, zbyt duży dekolt lub za krótka spódniczka mogą sprawić, że stylizacja przestanie być luksusowa. Czasami widzimy osoby, które dobrały elementy zgodnie z „wyznacznikami”, ale wyglądają karykaturalnie (bardziej przebrane niż ubrane) lub całość nie ma spójności, coś nie pasuje. Albo też swoim zachowaniem zdradzają, że ich elegancja jest tylko powierzchowna.
Quiet Luxury nie krzyczy, nie jest agresywne, nachalne.
Jak nie wygląda Quiet Luxury:






Na zakończenie
Zaczęłam od rozważań na temat zmiany. Od tego, że czasy się zmieniają, a my wraz z nimi. I dopiero po zredagowaniu całego wpisu, do głowy przyszło mi zakończenie, które dodatkowo zamyka te myśli klamrą.
W tym wpisie starałam się przybliżyć definicję, ramy Quiet Luxury. Jednak prawda jest taka, że moda ma coraz więcej ram. Co bardzo mnie cieszy. Style przestają mieć definicje i możemy tworzyć je sami, beż żadnych reguł. Kiedyś luksusowy styl, luksusowe ubrania były zarezerwowane tylko dla najwyższych sfer. Rozwarstwienie społeczne i praktycznie zerowe szanse na przeskoczenie wyżej narzucały możliwości rozwoju, miejsce zamieszkania, wybór małżonka i najprościej mówiąc, to co można było na siebie nałożyć.
Dziś te różnice się zacierają. Coraz więcej osób osiąga fortuny i dosłownie przeskakuje szczeble społeczne. Szlachetne materiały i kroje nie są zarezerwowane tylko dla wybranych, najbogatszych. Każdy z nas może ubierać się w stylu cichej elegancji i znaleźć swoją własną jego interpretację.