Styl Dark Academia. Myślę, że kojarzony głównie z elementami mody lub niekojarzony w ogóle. Jednak DA to dużo więcej niż ciemne ubrania w stylu akademickim. Z tego wpisu dowiesz się wszystkiego o nurcie Dark Academia.
Dark Academia to nie tylko sposób ubierania się. To styl życia, za którym idą określone wartości. Nurt czerpie inspiracje z kultur starożytnej Grecji i Rzymu, ale też z estetyki prestiżowych europejskich szkół wyższych, głównie z późnych lat XIX i początku XX wieku. Ubrania są jednym z elementów Dark Academia, ale nie jedynym, być może nawet nie najważniejszym. Gdybym musiała określić go w kilku słowach, nazwałabym go stylem intelektualistów, literatów. Na szczęście mogę się bardziej rozpisać. Dark Academia zasługuje na więcej słów i cały zamysł jest dużo głębszy i złożony.
Skąd starożytność w Dark Academia?
Jak wspomniałam wyżej, styl ten swoje podwaliny upatruje w starożytnych kulturach. Dlaczego? Są one kolebką klasycznej edukacji i filozofii i sztuki. Filozofowie dążyli do rozwikłania nękających ich pytań, poświęcali życie na poszukiwanie prawdy. Kojarzą nam się z mędrcami, którzy wręcz nie zwracali uwagi na potrzeby ciała, całymi dniami rozmyślali, dyskutowali, skupiali się na samodoskonaleniu i poszukiwaniu prawdy. I dla mnie to jest kwintesencja dark-akademickiej kultury — poszukiwanie prawdy, poszerzanie wiedzy, doskonalenie. To taka romantyczna wizja, czasem zakrawająca nawet o szaleństwo, osoby, która poświęca życie swojej pasji.
Pasje wybieramy z dostępnego wachlarza
Na pewno kiedyś popełnię wpis o tym, jak być Dark Academia po swojemu i jak styl ten uwspółcześnić, ponieważ raczej nie każdy marzy o tym, żeby do rana czytać Dickensa i pisać poezję. Dziś jednak mówimy o założeniach. Tych konserwatywnych. Rysuję tu ramy Dark Academia i jeśli będą wydawać się przejaskrawione i nierzeczywiste, celowo używam takiego zabiegu. Chcę jak najwierniej opisać sam korzeń, na którym każdy według uznania będzie mógł wyhodować swoją własną interpretację.
O Dark Academia napisano sporo, ale z drugiej strony nie znalazłam jednoznacznych wytycznych. Jest kilka powtarzających się i spójnych z założeniami zainteresowań, pasji, które ściśle kojarzą się z kulturą DA, chociaż reguły są nieco płynne. Nie ma sztywnych wyznaczników, ale robiąc obszerny research, można wyłuskać te, które powtarzają się oraz pasują do korowych założeń. Przedstawiam je w nieco przewrotnej formie, tak, jak poradziliby nam najwięksi konserwatyści:
- literatura. Najlepiej czytanie klasyków, jak i tworzenie własnych dzieł (maszyna do pisania lub pióro mile widziane).
- gra na instrumentach, najlepiej skrzypce lub pianino.
- słuchanie klasycznej muzyki. Wybieramy utwory melancholijne, mogą być niepokojące i nieco mroczne.
- podziwianie klasycznej sztuki. Wybieramy muzea w starych, nastrojowych budynkach.
- picie czarnej herbaty i ogromnych ilości czarnej lawy (ta druga głównie w nocy, tak aby móc, jak najdłużej oddawać się czytaniu lub pisaniu).
- poszukiwanie starych książek w antykwariatach.
- malowanie lub szkicowanie.
- oddawanie się swojej pasji, zatracanie się w niej kosztem zdrowia, jedzenia i snu.
- pisanie tradycyjnych listów, koniecznie piórem, czekanie na listy, czytanie listów, przechowywanie ich w starej, podniszczonej szkatule.
- Podkrążone oczy, potargane włosy są istotnym elementem wizerunku.
Gdyby jednak trochę uprościć, a raczej wygładzić zasady, to kim jest osoba żyjąca zgodnie z nurtem Dark Academia? Ubiera się w tym stylu (o tym niżej), tworzy wokół siebie aurę tajemniczości, intrygi, połączoną z indywidualizmem. To intelektualista, osoba oczytana i znająca się na sztuce, literaturze. Wiedzie życie poświęcone nauce, czytaniu, kontemplowaniu sztuki lub jej tworzeniu. Szuka odpowiedzi na nurtujące pytania. Szczypta magii też jest bardzo mile widziana.
Skąd magia w Dark Academia?
Starożytne kultury, do których nawiązuje styl, obfitują w magiczne i nadprzyrodzone motywy. Mitologie są naszpikowane symbolami, rytuałami, magii i okultyzmu. Styl ten również kojarzy się z angielskimi szkołami z internatami, utrzymanymi w gotyckim, nieco strasznym stylu. Nietrudno wyobrazić sobie, co mogłoby się dziać za tymi murami, zaczynając od nielegalnych stowarzyszeń uczniów i studentów, którzy po kryjomu czytają niedozwolone dzieła.
Jak ubierać się w stylu Dark Academia?
Jak pisałam wyżej DA czerpie inspiracje z akademickich strojów w przełomu XIX i XX wieku. Wyobraźmy sobie mundurki uczniów prestiżowej szkoły z internatem, mieszczącej się w potężnym gotyckim budynku. Dostają się do niej dzieciaki z bogatych rodzin, często z tradycjami i nazwiskiem. Jak będą wyglądać ich stroje?
Klasyka, elegancja, prostota. Paleta kolorów jest ciemna, naturalna, ziemista. Dominują: czerń, szary, brązy i beże, ale również granat, bordo, zieleń.
Ubrania mają klasyczne kroje, mogą być uszyte z ciężkich materiałów. Osobiście Dark Academia odbieram jako styl bardziej męski. Dużo w nim klasycznych koszul, marynarek – często w kroju oversize – krawaty, garniturowe spodnie.
Tkaniny gładkie lub w kratę. Ubrania dobrej jakości, nawet jeśli oversizeowe, to dobrze skrojone. Uszyte z dobrej jakości materiałów: wełna, kaszmir, bawełna. Torby i buty skórzane. Raczej mało biżuterii, a jeśli się pojawia, to srebro lub złoto. Biżuteria nie dominuje w stylizacjach. Może nawiązywać do romantycznego charakteru DA (medalion, klasyczny zegarek).
Jakie elementy stroju charakteryzują DA?
- marynarki
- klasyczne koszule
- wełniane kamizelki
- golfy
- krawaty
- buty typu mokasyny, oxfordy
- skórzane torby
- “garniturowe” spódnice i spodnie
- wełniane szaliki i czapki
- cięższe skórzane paski
- szelki
- klasyczne długie płaszcze
- tkaniny gładkie lub w kratę
Jakie elementy oprócz stroju?
- instrumenty, głównie smyczkowe oraz pianina
- literatura, poezja
- czarna herbata, eleganckie filiżanki
- malarstwo
- pisanie listów
- gramofon, płyty winylowe
- maszyny do pisania
- klasyczna muzyka
Gadżety
- pióro, ołówek
- stare, używane książki noszone pod pachą
- klasyczne zegarki, również kieszonkowe
Jak być Dark Academia i czy to bezpieczne?
Czy w takim razie wystarczy narzucić na siebie odpowiednie ubrania, żeby być Dark Academia? Nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od interpretacji. Tylko czyjej? Naszej? Otoczenia? Czy to powinno być widać, poprzez ubrania właśnie, czy można poprzestać na tych innych, niemodowych wyznacznikach?
Wiem, że na Tik Toku jest całkiem spora społeczność fanów DA, ale z tego, co udało mi się ustalić, chodzi głównie o ubrania. Czy to źle? Oczywiście, że nie! Każdy ma prawo do własnej interpretacji, do zabrania tyle, ile mu się podoba. Moda to cudowne narzędzie do wyrażania siebie i cieszy mnie, że styl intelektualistów jest coraz bardziej popularny. Ale skoro rozkładamy DA na czynniki pierwsze, to chcę powiedzieć głośno, że jest to subkultura, która kieruje się pewnymi wartościami, wdrażając je na każdej płaszczyźnie życia.
Jednak skrajności i ślepa wiara w te wartości dla mnie nie jest ani mądra, ani do końca bezpieczna. Wizerunek tajemniczej intelektualistki, czytającej Dickensa po nocach, w gorączce piszącej wiersze, zapominającej o jedzeniu i piciu (oprócz wina), zatracającej się w rozmyślaniach, nauce, rozważaniach, a do tego świetnie ubranej w wysokiego gatunku ubrania jest kuszący! Nie oszukujmy się, jestem po 30-tce, za dwa tygodnie wyciągnęłabym nogi i pakowała się do sanatorium.
Ile jest Dark Academia w moim życiu?
Od zawsze lubiłam muzykę klasyczną, melancholijne pianino, zagłębianie się w myślach z filiżanką herbaty. Dickens, Jane Austen, Mark Twain,Arthur Conan Doyle to tylko nieliczni z moich ulubionych autorów. Tajemnice, zagadki, książki o morderstwach, najlepiej osadzone w mrocznych budynkach o wysokich murach to moje lektury. Pisanie – tylko piórem i w zeszycie. Ubrania z wełny, kaszmiru, lnu, skórzane torby i buty, odhaczone. W liceum zdarzało mi się czytać do rana, to prawda…
Jednak nie zatracam się w alternatywnym świecie sztuki i literatury, nie pomijam posiłków w imię pokarmów duchowych, nie zatracam się w szaleńczej pogoni za wiedzą. Moim własnym priorytetem jestem ja. Najpierw dbam o siebie, kładę się spać o 23, a kiedy mam zmęczone oczy, to nie czytam i koniec.
Niech każdy weźmie, co mu się podoba
Założenia stylu Dark Academia są z jednej strony bardzo szlachetne i rozwijające. Propagują naukę, samodoskonalenie, zdobywanie wiedzy i rozwijanie pasji. Z drugiej strony, mam wrażenie, że do tego stopnia, że mogą faworyzować szalone i oderwane od świata, a takie niezbyt korzystne nawyki. Każdy z nas żyje we własnych realiach i myślę, że warto zasady dopasować do siebie.